Agnieszka Kaczorowska to polska aktorka, tancerka i choreografka. Od niedawna zajmuje się także couchingiem. W sieci stara się wypracować pozycję influencerki, a wokół siebie buduje społeczność fanów, z którymi dzieli się swoimi pomysłami na życie, proponuje sprawdzone rozwiązania i podpowiada, jakie produkty sprawdzają się wAgnieszka Kaczorowska ogłosiła niedawno, że jest w drugiej ciąży. Aktorka wraz z mężem Maciejem Pelą poznają płeć dziecka dopiero w marcu, jednak już teraz wybrali imię dziecka. Gwiazda jest przekonana, że powita na świecie synka. Agnieszka Kaczorowska o drugiej ciąży Niedawno fani aktorki mogli usłyszeć od niej radosną nowinę. Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z magazynem "Party" poinformowała, że wraz z mężem spodziewają się drugiego dziecka, półtora roku temu na świecie powitali córeczkę Emilię. Aktorka przyznała, że początki drugiej ciąży nie były dla niej najłatwiejsze. Nie miała wówczas nastroju i energii, czuła się bardzo słaba. Teraz jednak ma ten kryzys za sobą i opowiedziała o tym, jak przebiega ciąża. Wszystko jest inaczej. Z jednej strony mam wrażenie, że nie przeżywamy tej ciąży tak bardzo. Wiadomo, że jest Emilka i cały czas się nią zajmujemy. Właśnie nawet wczoraj powiedziałam do Maćka, że nie głaszczemy tyle tego brzucha, nie przytulamy go tak bardzo, bo dzieją się inne rzeczy i to chyba jest normalne - powiedziała w rozmowie z portalem Jastrząbpost Imię dla dziecka już wybrane? Choć płeć kolejnego członka rodziny Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela poznają dopiero w marcu, to gwiazda zdradziła, że już mają wybrane imię. Aktorka oczywiście nie ma pewności co do płci, jednak przeczuwa, że tym razem będzie to chłopiec, a imię para miała wybrana już przy poprzedniej ciąży. Kaczorowska wyznała, że wybór kolejnego imienia dla dziewczynki byłby trudnym zadaniem. Już przy pierwszej ciąży mieliśmy imię dla chłopca. Byłby to Stefek, strasznie chcielibyśmy Stefana. A jeżeli będzie dziewczynka, to oczywiście też będziemy szczęśliwi. Tylko wtedy trudniej z tym imieniem - wyznała Celebrytka wyznała także, że druga ciąża była dla niej dużym zaskoczeniem. Agnieszka Kaczorowska zdradziła, że gdy zobaczyła na teście ciążowym drugą kreskę, to bardzo się wzruszyła. Gdzieś tam chcieliśmy, ale mieliśmy na to totalny luz i wolność. W pewnym momencie zrobiłam test ciążowy, totalnie się wzruszyłam, bo pierwszy raz widziałam na teście dwie kreski, więc to było trochę dla mnie nowe. Oboje się popłakaliśmy. Wielkie zaskoczenie, inna radość, taka mniej przewidywalna i od tej pory wszystko jest inaczej - opowiadała Agnieszka Kaczorowska podzieliła się z internautami wyjątkową fotografią! Aktorka opublikowała w sieci zdjęcie z dzieciństwa! Mała Kaczorowska skradła serca internautów. Ile może mieć lat na archiwalnej fotografii? Agnieszka Kaczorowska z nowym chłopakiem na spacerze! Ależ oni się kochają ZDJĘCIA 10 kwietnia 2017. TYLKO U NAS! Agnieszka Kaczorowska z nowym chłopakiem na
Luty to był bardzo gorący okres w życiu Agnieszki Kaczorowskiej. Tancerka bowiem po rozstaniu z Maciejem Zadykowiczem znalazła pocieszenie w ramionach innego mężczyzny, Macieja Peli. Kaczorowska tak zawróciła w głowie mężczyźnie, że ten zerwał zaręczyny ze swoją ówczesną partnerką, Adrianną Piechówką. Teraz aktorka chwali się wspólnym zdjęciem z ukochanym, wyznając, że "priorytety się zmieniły". Ten romans zaskoczył z pewnością niejednego. Agnieszka Kaczorowska niedługo po bolesnym rozstaniu z Maciejem Zadykowiczem znalazła pocieszenie w innym mężczyźnie. Okazał się nim inny tancerz, Maciej Pela, który wziął udział w programie "You Can Dance – po prostu tańcz". Jednak związek ten okupowany jest złamanym sercem, bowiem nowy partner Kaczorowskiej zostawił swoją ówczesną narzeczoną, Adriannę Piechówkę. W "Twoim Imperium" mogliśmy przeczytać: "Agnieszka kolejny raz zrobiła to samo: rozwaliła czyjś związek. Znają się krótko. Maciej pracuje w jej szkole tańca od końca zeszłorocznego września. Wcześniej przez pięć lat był związany z dziewczyną, które też jest tancerką. W połowie grudnia ubiegłego roku minęły dwa lata, odkąd się zaręczyli. Tydzień później ją zostawił. Ten związek rozpadł się z różnych powodów, ale ostatecznie zostawił tę dziewczynę właśnie dla Agnieszki". Początkowo, po tym, jak pierwsze zdjęcie Kaczorowskiej i Peli pojawiło się na Instagramie tancerza, Agnieszka nie komentowała doniesień o romansie. Trudno było nie dostrzec, że serialowa Bożenka jest zakochana, bowiem na fotografii wtulona wpatruje się intensywnie w obiekt swoich westchnień. W końcu jednak doczekaliśmy się momentu, w którym Agnieszka Kaczorowska otwarcie przyznała się do związku. Opublikowała na Instagramie zdjęcie z Maćkiem, które podpisała słowami: "Priorytety się zmieniły. Kiedyś ważniejsze było wygrywanie, teraz chwile z bliskimi. Praca jest ważna, ale co innego daje prawdziwe szczęście".
Aktualności. Agnieszka Kaczorowska pokazała wózek dla drugiej córki. Miała już podobne modele. 15 września 2021. Agnieszka Kaczorowska spędza z rodziną urlop w Chorwacji i Włoszech. Przy okazji wakacyjnych kadrów tancerka pochwaliła się nowym wózkiem dla drugiej córki, Gabrysi.
Adrianna Piechówka zaatakowała Agnieszkę Kaczorowską. Choć zaledwie kilka dni temu media obiegła wiadomość, że Agnieszka Kaczorowska rozstała się z Maciejem Zadykowiczem, po sieci krążą już romantyczne zdjęcia tancerki w ramionach nowego przystojniaka. Maciej Pela uczy w szkole Agnieszki, wygląda jak model i najwyraźniejAktorka młodego pokolenia. Od szóstego roku życia/ 1999/ gra Bożenkę w serialu „Klan” i od dziecka trenuje balet i taniec towarzyski. Taniec nauczył ją dyscypliny i dał jej hart ducha. . Brała udział w licznych,międzynarodowych turniejach tanecznych zwiedzając niemal cały świat. Ma na koncie największą nagród wśród tancerzy swojego pokolenia. 25 kwietnia 2010 r. w Austrii wraz ze swoim partnerem Pawłem Tekielą zwyciężyła w Mistrzostwach Świata w stylu latynoamerykańskim otrzymując tytuł Mistrza Świata. Ukończyła italianistykę na SWPS w Warszawie. Agnieszka Kaczorowska, 2015 r. fot. By Fryta 73, źródło Wikipediaz AGNIESZKĄ KACZOROWSKĄ rozmawia Teresa Gałczyńska Żeby otrzymać medal mistrzyni świata w tańcu, od dziecka trzeba trenować i chyba niemal poświęcić wszystko… Jak się czułaś, gdy po kontuzji nogi Twoja kariera taneczna nagle się zakończyła? Moja przygoda z tańcem zaczęła się niemal równocześnie z pracą w „Klanie”. Miałam zaledwie 6 lat. Poszłam z koleżanką do Pałacu Kultury, w Warszawie na konkurs tańca towarzyskiego. Nie było dla mnie partnera, więc zatańczyłam, skromnie, w rogu sali z dziewczynką i wtedy mnie zauważono. Swój pierwszy konkurs w życiu wygrałam właśnie tańcząc z partnerką. Potem przyszły już bardziej zaawansowane działania w klubach sportowych, treningi – czasami- po kilkanaście godzin dziennie. W salach prób zwłaszcza przed mistrzostwami spędzałam niemal całe dni i noce. Dzisiaj niczego nie żałuję. Gdy jesteś na parkiecie i widzisz, że wszyscy cię podziwiają – to najpiękniejsze z uczuć, jakie dane jest przeżyć człowiekowi. Ale niezależnie, jaki zawód będę uprawiać w przyszłości- taniec był i jest we mnie i zawsze będzie w moim sercu na miejscu pierwszym. A miłość? Dziewczyny w Twoim wieku stawiają na pierwszym miejscu uczucia….? Przy założeniu- ciężkiej pracy- techniki tańca może nauczyć się każdy. Natomiast mnie -te wszystkie… treningi kosztowały o wiele więcej, ponieważ jestem tancerką emocjonalną. Zawsze mi zależało na przekazaniu piękna w tańcu. Była, więc radość, były łzy z bezsilności, gdy czułam, że już więcej nie dam rady i łzy zwycięstwa. A emocje- to właśnie uczucia. Czy powiedziałam, że jestem pozbawiona uczuć? Nic podobnego!!! Uwielbiam być zakochana! Po raz pierwszy zakochałam się, gdy byłam w przedszkolu. Graliśmy w przedstawieniu „Kot w butach”. Ja byłam księżniczką, a mój ukochany księciem, z którym wzięłam ślub i marzyliśmy, że to będzie miłość na całe życie. Skoro tak emocjonalnie wyrażasz swoje uczucia w tańcu- to musiałaś się również podkochiwać w swoich partnerach od tańca? Wiedziałam o tym, że nie należy łączyć tzw. pracy zawodowej z uczuciami, bo zawsze są tego plusy i minusy. Można być świetną parą na parkiecie, ale, gdy w grę wchodzą uczucia i, gdy one biorą górę, nawet najdrobniejsza sprzeczka rujnuje całe przedsięwzięcie zawodowe. Jeden raz w życiu, mając lat piętnaście tańczyłam z chłopakiem, będąc w nim zakochana i skończyło się to fatalnie! Najpierw rozstaliśmy się- jako para, niedługo potem również tanecznie. Agnieszka Kaczorowska, 2016 r. fot. By Serecki - Praca własna, źródło Wikipedia U osób odnoszących spektakularne sukcesy plotki pojawiają się często w celu ich dyskredytacji. Tobie również się to zdarza? Na szczęście w zawodzie aktorskim, w „Klanie” nie zdarzyło mi się to nigdy. Od początku traktowano mnie tam, jak członka wielkiej kochającej się rodziny. Wiele serca okazał mi Pan Paweł Karpiński- producent i reżyser serialu. Natomiast, gdy w grę wchodzą tytuły taneczne, puchary i tzw. laury na arenie międzynarodowej różne „świństewka” i podstępy przychodzą ludziom do głowy… Nigdy jednak się nad tym nie zastanawiałam, byłam bardzo skupiona na tym co w danym czasie do mnie należało. Może dlatego udało mi się zabrnąć tak daleko. Jesteś młoda i piękna, świadoma swojej klasy. Jakiego partnera widziałabyś u swego boku prywatnie? Jestem ogromną romantyczką i chciałabym, aby mój partner miał również duszę romantyka. Nawet, żeby był tak trochę staromodnie romantyczny, żeby zabiegał o kobietę. Dlatego podobają mi się mężczyźni nie dużo starsi, ale te kilka lat różnicy musi miedzy nami być. Moi rówieśnicy wiekowo- to są jeszcze chłopcy. Nie mam z nimi kontaktu, bo czym mogą mi zaimponować? Zdjęciem profilowym na facebooku? Mam oczywiście duże grono fanów, ale to są znajomości tzw. wirtualne i jest ich za dużo. W facecie najważniejsze są dla mnie oczy. Patrzę w nie i, jeśli mnie coś w nich zakłuje- wiem, że może coś z tego być. Bardzo często interesują mnie osoby, które tak, jak ja mają jakieś swoje pasje. Na pewno są dużo ciekawsi, od tych wirtualnych skupionych wyłącznie na sobie lub swojej urodzie. Do jakiego stopnia bywasz zazdrosna o faceta? Zazdrość- to choroba. Raz to przeżyłam i mam dość. Mówię o chorobliwej zazdrości. Więc na pewno nie będę biegać i śledzić obiektu swoich uczuć, ale jak jestem zakochana robię różne, dziwne rzeczy…./śmiech/ Lubię sprawiać komuś niespodzianki… Na przykład pojechać do niego tam, gdzie na pewno się mnie nie spodziewa. Jakie masz marzenia? Dotyczą poczucia spełnienia. Taniec był ze mną przez całe, moje dotychczasowe życie… teraz muszę znaleźć sobie nową pasję. Dziękuję za rozmowę i trzymam za Ciebie kciuki. Agnieszka Kaczorowska-Pela i Maciej Pela wychowują już dwuletnią Emilkę, a teraz dołączyła do nich…. Gabrysia! „Z miłości i w imię miłości! ️ Trzymam w rękach kolejny CUD ŻYCIA”, takimi słowami dumna mama rozpoczęła swój wpis w czwartek, 29 lipca. „To było coś niesamowitego i błyskawicznego! 🙈 Za mną Agnieszka Kaczorowska odkąd została mamą, dosyć często jest na świeczniku wiele osób. Z pozoru zwykłe treści które dodaje, obiegane są głośnym echem w internecie. Tym razem poszło o łóżeczko jej córki, które mocno zniesmaczyło internautki. Aktorka przesadziła? Agnieszka Kaczorowska zawdzięcza swoją popularność roli Bożenki z serialu Klan, w którą wciela się od 1999 roku, a także dzięki serialowej Sarze z Na dobre i na złe. Aktorka uwielbia dzielić się z fanami ułamkami ze swojego prywatnego życia, dlatego nie ma się co dziwić, że coraz częściej pojawia się na językach wielu osób. Przypomnijmy, że w czerwcu 2017 roku poznała tancerza Macieja Pelę, którego poślubiła 7 września 2018 roku. Niecały rok później ponieważ w lipcu 2019 na świat przyszła ich córeczka Emilie, a w 2021 powitali swój drugi skarb Gabrielę. Ich rodzinka wydaje się być szczęśliwa i spełniona, co można zauważyć w mediach społecznościowych celebrytki. Kadry z prywatnego życia coraz częściej pojawiają się na jej profilu, a uszczypliwe internautki zawsze się do czegoś przyczepią. Czy tym razem miały rację? Poszło o łóżeczko dziecka! ZOBACZ TAKŻE: Mikołaj Roznerski ROZEBRAŁ SIĘ w pracy. Fanki zachwycone i... przerażone! Viki Gabor jako Rihanna w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" Internautki do Agnieszki Kaczorowskiej - "fuj!" Agnieszka Kaczorowska wrzuciła na swój profil zdjęcie, dzięki któremu wywołała się kolejna burza w internecie. Na fotografii widać, jak jej kot wyleguje się w... łóżeczku jej młodszej córki Gabrysi. Internautki które mają zwierzęta w domu uznały to za śmieszną sytuację i przyznały, że mają w swoich domach podobnie: - Grzeje miejsce 😍czuje że to maleństwa miejsce - Nie ma wyjścia chyba będziecie musieli pomyśleć o drugim takim łóżeczku 😂 - Mam to samo w domu 😂😍 Żarty, żartami, ale nie mogło obejść się także bez mniej pozytywnych słów w stronę aktorki i zaistniałej sytuacji: - Fuj. Koty a później kłaść dziecko. - Fujjjjjjj . Ja bym dziecka tam nie położyła :(((( w kocią sierść :((( Przesuwając zdjęcie w bok, możecie zobaczyć o jaki kadr poszło. Dla Was to przesada, czy normalna sprawa? Koniecznie dajcie nam znać, co o tym myślicie w sondzie poniżej! Sonda Czy internautki miały rację w sprawie zdjęcia Agnieszki Kaczorowskiej? tak, to niesmaczne przesadzają, to urocze! nie mam zdania